Najnowsze badanie zwyczajów polskich użytkowników wykazało, że zaledwie 10 proc. z nich korzysta z e-portfela. Portfel elektroniczny nadal pozostaje innowacyjną i stosunkowo rzadko spotykaną metodą płatności.
Badanie przeprowadzone przez SW Research wykazało, że polscy e-klienci rzadko używają portfela elektronicznego. Niemal połowa respondentów zadeklarowała, że nie wie, jak z niego korzystać. Aż 46 proc. respondentów przyznało także, że nie ma pojęcia, czy portfel elektroniczny jest rozwiązaniem bezpiecznym. Równocześnie ponad 70 proc. postrzega go jako szybki i wygodny sposób płacenia za zakupy w sieci.
Czym jest portfel elektroniczny?
Portfel elektroniczny to elektroniczny odpowiednik zwyczajnego portfela. Jego działanie opiera się na specjalnym koncie, które zakładane jest u zewnętrznego pośrednika. Taki e-portfel zapewnia możliwość szybkiego i wygodnego przeprowadzania transakcji bezgotówkowych. W praktyce oznacza to, że z jego pomocą można szybko wpłacać i wypłacać pieniądze oraz przesyłać środki na e-portfele rodziny czy znajomych. Ponadto portfel elektroniczny daje taże możliwość podpinania kart płatniczych oraz płacenia za pomocą smartfona.
Choć liczba użytkowników e-portfela jest stosunkowo niewielka, to korzystające z niego osoby są przywiązane do jego regularnego użytkowania w codziennych transakcjach. Zapewne świadczy to o korzyściach, jakie wiążą się z tą metodą. 76% badanych uważa e-portfel za szybką, a 74% za wygodną metodę płatności. Co ciekawe, w przypadku pozostałych metod internauci nie wskazywali tych cech tak często. Może to świadczyć o braku wystarczającej wiedzy na temat e-portfela i niewystarczającej popularyzacji go w społeczeństwie. W mojej ocenie wynika to głównie z historii kształtowania się na polskim rynku narzędzi płatniczych. Początkowo największą popularnością cieszyła się płatność automatycznym przelewem pay-by-link, a w ostatnich latach jest to BLIK
– komentuje Paweł Działak, CEO Tpay, operatora płatności online.
Korzystanie z e-portfela
Samo utworzenie portfela elektronicznego wymaga zarejestrowania karty płatniczej w aplikacji zainstalowanej w smartfonie. Aplikacje te różnią się między sobą w zależności od systemu operacyjnego. Najczęściej wybieranymi są Google Pay oraz Apple Pay. Choć częste korzystanie z portfela elektronicznego zadeklarowało 10 proc. respondentów, 65 proc. z nich nigdy nie podpięło do niego swojej karty płatniczej. Aż 4 proc. przyznało, że w ogóle jej nie posiada.
W tyle za BLIK-iem
Niewielki odsetek osób używających e-portfela zaskakuje, gdyż w dobie pandemii wśród Polaków gwałtownie wzrosła popularność e-zakupów. Przeniesienie wielu sektorów biznesu do sieci spowodowało, że po cyfrowe płatności sięgnęły nawet te osoby, które do tej pory unikały usług bankowych.
Raport przygotowany przez SW Research wykazał, że obecnie najpopularniejszą metodą płacenia za zakupy w sieci jest jednak BLIK. Sięga po niego niemal 60 proc. konsumentów. Popularnym rozwiązaniem jest także opcja Pay-by-link, czyli przelew natychmiastowy. Z tej usługi bankowości elektronicznej korzysta 27 proc. użytkowników.
Na tym tle portfel elektroniczny jest wybierany stosunkowo rzadko. Używa go zaledwie 10 proc. respondentów, choć aż 21 proc. deklaruje, że to preferowana przez nich forma płatności. Powodem tej rozbieżności mogą być trudności w dostępie do portfela elektronicznego w przypadku niektórych sprzedawców online.
Warto również podkreślić, że to właśnie na temat e-portfela zdajemy się wiedzieć najmniej. Ze wszystkich metod płatności to właśnie ta zdobyła najwięcej odpowiedzi „nie wiem” lub „trudno powiedzieć” na pytanie o bezpieczeństwo takiego rozwiązania. To wynik niemal dwukrotnie wyższy od osiągniętego przez BLIK, chociaż obie usługi są do siebie podobne pod względem zaawansowania technologicznego.
Niewielka popularność e-portfela wynika zatem po części z ograniczonej wiedzy na jego temat. 30 proc. ankietowanych deklaruje, że wcale nie zna tego narzędzia, natomiast 27 proc. nie czuje się bezpiecznie, gdy go używa. Dla 8 proc. jest to z kolei zbyt skomplikowana metoda płatności.