Czy Polacy oszczędzają na dzieciach?

dodał finafXadmin
0 komentarzy

Każdy odpowiedzialny rodzic stara się zapewnić swoim dzieciom wszystko, co najlepsze: zarówno pod kątem emocjonalnym, jak i finansowym. Czy w czasie wysokiej inflacji, szukając oszczędności rodzice „tną” wydatki na dzieci? Sprawdźmy.

Z badania „Wakacyjne wydatki na dzieci” przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że na letnie zajęcia dla swoich pociech rodzice planowali wydać średnio 1421 zł[i]. Koszty sfinansowania wakacyjnego wypoczynku to jednak tylko niewielka kropla w morzu wszystkich wydatków związanych z wychowaniem pociechy. Zakup żywności, zabawek i pomocy naukowych, koszty wykształcenia czy zgromadzenie kapitału na przyszłość dziecka to dla wielu gospodarstw domowych jedna z najważniejszych pozycji w rodzinnym budżecie.

Wydatki na dzieci w czasach wysokiej inflacji

Wysoka inflacja, rekordowo wysokie stopy procentowe i rosnące ceny energii elektrycznej, paliwa i gazu sprawiły, że coraz więcej gospodarstw domowych ma realne problemy z utrzymaniem płynności finansowej.

Zakupy spożywcze z „kartką w ręku”, szukanie promocji i cięcie zbędnych kosztów to dziś standardy dla statystycznych Polaków. Co jednak ciekawe — nawet w trudnych finansowo czasach większość rodziców jest w stanie zrobić bardzo wiele, aby ich pociechy nie odczuły skutków nadwyrężonych budżetów. Aby wysłać dzieci na wakacje, nierzadko sięgają po zewnętrzne źródło finansowania (np. pożyczki online), a jeśli nie chcą lub nie mogą tego zrobić — wykorzystują rodzinne możliwości. Aż 43 proc. uczestników badania „Wakacyjne wydatki na dzieci” zadeklarowało, że ich pociechy spędzą przynajmniej część lata u krewnych lub znajomych.

W trudnych ekonomicznie czasach rodzice wciąż regularnie kupują swoim dzieciom zabawki — coraz częściej te dobrej jakości, certyfikowane, wytwarzane w Polsce i służące nie tylko do zabawy, ale także do nauki. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor, Polacy wydają na zabawki i produkty dla dzieci średnio ponad 100 zł miesięcznie, najwięcej przed Dniem Dziecka i Bożym Narodzeniem[ii]. Choć pandemia czy wybuch wojny w Ukrainie negatywnie wpłynęły na wiele sektorów gospodarki i branż, spowodowały odwrotną tendencję w przypadku branży gier i zabawek. W czasie lockdownu wielu rodziców zdecydowanie częściej niż przed nim sięgało po takie produkty, celem zapewnienia dzieciom rozrywki i oderwania ich myśli od trudnej rzeczywistości.

Gromadzenie oszczędności na przyszłość dziecka

Warto dodać także, że trudna sytuacja ekonomiczna jest dla wielu rodziców dużą motywacją do oszczędzania na przyszłość dzieci. Dane z badania „Sytuacja na rynku consumer finance”, realizowanego cyklicznie przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce (ZPF) oraz Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (IRG SGH) wskazują, że aż 55 proc. ankietowanych gospodarstw domowych regularnie oszczędza pieniądze z myślą o przyszłości dzieci, by pomóc im wystartować w dorosłość. 68,1 proc. rodziców gromadzi kapitał na koncie oszczędnościowym, a 39,5 proc. na lokacie. Co dziesiąty badany zadeklarował, że wybiera aktywne oszczędzanie, np. akcje lub fundusze inwestycyjne. Co dziesiąty inwestuje w obligacje skarbowe.

Artykuł powstał we współpracy z vivus.pl


[i] https://media.big.pl/informacje-prasowe/837883/wakacyjne-kalkulacje-nie-spinaja-sie-rodzicom

[ii] https://media.big.pl/informacje-prasowe/834930/na-dzieciach-nie-oszczedzamy-producenci-oraz-

sprzedawcy-gier-i-zabawek-w-dobrej-kondycji-finansowej

Podobne wpisy