Praca zdalna musi zostać lepiej uregulowana. Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) zaapelował do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii o uwzględnienie w najnowszym projekcie ustawy praktyk wypracowanych w ciągu ostatnich miesięcy.
ABSL przekazał do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii swoje stanowisko w sprawie pracy zdalnej. Związek odnosi się w nim do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy, a także niektórych innych ustaw. Projekt ten dotyczy wprowadzenia w Polsce pracy zdalnej. Według ABSL nie uwzględniono w nim praktyki wypracowanej w ciągu ostatnich miesięcy w zakresie świadczenia obowiązków zawodowych na odległość.
ABSL – doświadczeni w pracy zdalnej
ABSL to organizacja, która zrzesza ponad 230 firm działających w sektorze nowoczesnych usług biznesowych, w których łącznie zatrudnienie znalazło niemal 350 000 pracowników. Ponad 90 proc. z nich pracuje w tej chwili z własnych domów. Rozbudowana struktura teleinformatyczna i doświadczenia wyniesione z innych rynków pozwoliły firmom w bardzo krótkim czasie przestawić się na tryb pracy zdalnej.
Z powodu rosnącej skali tego zjawiska organizacja pozytywnie ocena chęć systemowego uregulowania możliwości wykonywania pracy w formie zdalnej. Ocena organizacji jest szczególnie ważna ze względu na jej ogromne doświadczenie w tym zakresie.
ABSL podkreśla, że zapowiadane rozwiązania nie powinny modyfikować wyłącznie instytucji telepracy, bowiem w praktyce ma ona bardzo niewielkie zastosowanie. Według organizacji niezbędne jest obranie nowego kierunku w kształtowaniu relacji prawno-pracowniczych. Kierunek ten powinien uwzględniać zmiany, jakie w ostatnich latach zaszły w społeczeństwie oraz towarzyszący im dynamiczny rozwój technologii. Tylko w taki sposób można stworzyć trwałe podwaliny dla efektywnego funkcjonowania pracy zdalnej także po zniesieniu pandemii.
Jak pokazuje praktyka, praca zdalna przyjmuje różne formy i stosowana jest przez strony w różnym zakresie. Regulacje kodeksowe powinny być na tyle elastyczne, aby nie zamykać drogi do stosowania pracy zdalnej rożnej wielkości podmiotom, zarówno tym, których organizacja i fundusze pozwalają na wdrożenie rozwiązań skomplikowanych organizacyjnie i kosztownych, jak i podmiotom, które będą stosować pracę zdalną raczej okazjonalnie
– podkreśla Piotr Dziwok, Prezes ABSL.
Praca zdalna zostanie oparta na nieczytelnych przepisach?
Według specjalistów ABSL zapowiadane rozwiązania regulacyjne cechuje nadmierna formalizacja. Same przepisy są mało czytelne, a ich wprowadzenie w obecnym kształcie może poskutkować wieloma wątpliwościami interpretacyjnymi. Aspektem, którego nie można pominąć, jest także konkurencyjność polskiego rynku pracy. W coraz większej części opiera się on na czynnościach wykonywanych zdalnie. Niektóre firmy postawiły już całkowicie na komunikację na odległość, a nawet zrezygnowały z tradycyjnych form zapisu.
Z tego powodu wdrażane w zakresie pracy zdalnej regulacje powinny odpowiadać na potrzeby rynku pracy. Może to mieć kluczowy wpływ na zachęcanie podmiotów do inwestowania oraz tworzenia nowych miejsc pracy.
W stanowisku skierowanym do resortu ABSL podkreśla obecność czterech obszarów, które wymagają większego doprecyzowania w obecnym projekcie ustawy.
Są to:
- uelastycznienie warunków oraz przesłanek pracy zdalnej,
- usystematyzowanie zasad na temat wyposażenia stanowiska pracy oraz zwrotu kosztów związanych ze świadczeniem pracy zdalnej,
- odformalizowanie projektu,
- usunięcie przepisów zbędnych, powtarzających się lub powielających kwestie już uregulowane w innych aktach prawnych.
Mamy świadomość, że przepisy są tworzone z myślą o wszystkich uczestnikach rynku, jeśli jednak jako sektor mamy być konkurencyjni na międzynarodowym rynku, przyciągać kolejne inwestycje i tworzyć miejsca pracy to uelastycznienie warunków i przesłanek pracy zdalnej w tym wprowadzenie pojęcia pracy zdalnej incydentalnej, a także uelastycznienie warunków zaprzestania wykonywania pracy zdalnej i usystematyzowanie zasad dotyczących wyposażenia stanowiska pracy i zwrotu kosztów muszą zostać dopracowane
– tłumaczy Wioletta Bobryk, Legal and Compliance Director ABSL.